Na przystanku
Stoję, moknę
Czekam
Na wiosnę
Na słońca kawałek
I pierwszą
Stokrotkę
piątek, 4 marca 2016
niedziela, 3 stycznia 2016
Coming back!
Cześć.
Dawno mnie tutaj nie było. Bardzo dawno. Wszelakie
wytłumaczenia są bezsensowne.
Przechodząc do meritum. Wszystkiego co najlepsze w Nowym Dwa Tysiące
Szesnastym roku! Przede wszystkim ODWAGI, POZYTYWNEGO MYŚLENIA, SIŁY WALKI O
MARZENIA, WYTRWAŁOŚCI, CIERPLIWOŚCI, MIŁOŚCI, SZCZĘŚCIA i co najważniejsze ZDROWIA,
by móc dokonać tych wspaniałych rzeczy :)
Przesłanie na
ten Nowy Rok i kolejne Wspaniałe Lata:
Rób to co
kochasz. To co sprawia Ci radość i uśmiech. Bądź dla innych, ale pamiętaj, by
być też dla siebie. A w wirze pracy, natłoku spraw ważnych i ważniejszych, nie zapomnieć
o tym co sprawia Ci najwięcej frajdy.
Let’s do this!
Bye!
Ps: Zachęcam do zapoznania się z moimi
poprzednimi wpisami ;)
U mnie praca w
progresie. W końcu chwyciłam pędzle i farby ♥ Szczęście
ogromne! Polecam!
W razie pytań, skontaktuj się ze mną śmiało:
e-mail: aisaa.blog@gmail.com
Zajrzyj też tutaj:
tumblr
W razie pytań, skontaktuj się ze mną śmiało:
e-mail: aisaa.blog@gmail.com
Zajrzyj też tutaj:
tumblr
piątek, 24 lipca 2015
Bądźmy dla siebie uprzejmi
Cześć!
Coraz częściej u młodych ludzi spotykam się z brakiem kultury. Wiele z Was powie mi, że "czepiam się". Może tak być. Ale nie poruszyłabym tego tematu gdyby nie dwa łączące się ze sobą fakty.
Po pierwsze: sama należę do grona młodzieży.
Po drugie: potrafię zachować dyplomację i kulturę, a przynajmniej staram się.
Nie mówię, że jestem idealna - nikt nie jest idealny i to czyni każdego z nas wyjątkowym. Tylko byłoby o wiele przyjemniej gdybyśmy wszyscy stosowali się do pewnych norm.
Zasada "3P" :
1. Potrzebujesz czyjejś pomocy? - POPROŚ, a nie żądaj.
2. Ktoś wyświadcza Ci przysługę ? - PODZIĘKUJ, a może nawet zrewanżuj się
3. Szturchnąłeś kogoś, stała się komuś jakaś krzywda i jest to w mniejszym lub większym stopniu Twoja wina - PRZEPROŚ, nawet wtedy, gdy uważasz, że druga osoba powinna zrobić to pierwsza
Takie proste słowa to każdy przedszkolak zna i używa, a w procesie dorastania dziwnym sposobem te 3 krótkie wyrazy ulatniają się, jakby nigdy nie istniały w ich języku. Mogłoby się zdawać, że jest to takie oczywiste: proszę, przepraszam, dziękuję.
Mam wrażenie, że ta oczywistość została przez niektórych zapomniana, pominięta. Nie utrudniajmy sobie wzajemnie życia, pomagajmy sobie, dążmy do zgody, kompromisu. Dopasujmy się do kogoś, gdy dana sytuacja od nas tego wymaga, zamiast samemu stawiać warunki. Bądźmy uprzejmi i wyrozumiali. Zastanówmy się, jak my czulibyśmy się na miejscu tej drugiej osoby, czego oczekiwalibyśmy od niej.
Ludzie nie chcą przepraszać czy prosić o pomoc, nie dziękują uważając, że wszystko im się należy.
Razem możemy to zmienić. Myślenie nie boli, miej je zawsze włączone ;)
Pozdrawiam
Aisaa
Ps: Moja dobra koleżanka poszła w moje ślady i założyła bloga! Bardzo się cieszę! :))
Sprawdźcie koniecznie --> kardamonowysen.blogspot.com
Kochana Dżoni, życzę Ci powodzenia i wytrwałości!
W razie pytań, skontaktuj się ze mną śmiało:
e-mail: aisaa.blog@gmail.com
Zajrzyj też tutaj:
tumblr
Coraz częściej u młodych ludzi spotykam się z brakiem kultury. Wiele z Was powie mi, że "czepiam się". Może tak być. Ale nie poruszyłabym tego tematu gdyby nie dwa łączące się ze sobą fakty.
Po pierwsze: sama należę do grona młodzieży.
Po drugie: potrafię zachować dyplomację i kulturę, a przynajmniej staram się.
Nie mówię, że jestem idealna - nikt nie jest idealny i to czyni każdego z nas wyjątkowym. Tylko byłoby o wiele przyjemniej gdybyśmy wszyscy stosowali się do pewnych norm.
Zasada "3P" :
1. Potrzebujesz czyjejś pomocy? - POPROŚ, a nie żądaj.
2. Ktoś wyświadcza Ci przysługę ? - PODZIĘKUJ, a może nawet zrewanżuj się
3. Szturchnąłeś kogoś, stała się komuś jakaś krzywda i jest to w mniejszym lub większym stopniu Twoja wina - PRZEPROŚ, nawet wtedy, gdy uważasz, że druga osoba powinna zrobić to pierwsza
Takie proste słowa to każdy przedszkolak zna i używa, a w procesie dorastania dziwnym sposobem te 3 krótkie wyrazy ulatniają się, jakby nigdy nie istniały w ich języku. Mogłoby się zdawać, że jest to takie oczywiste: proszę, przepraszam, dziękuję.
Mam wrażenie, że ta oczywistość została przez niektórych zapomniana, pominięta. Nie utrudniajmy sobie wzajemnie życia, pomagajmy sobie, dążmy do zgody, kompromisu. Dopasujmy się do kogoś, gdy dana sytuacja od nas tego wymaga, zamiast samemu stawiać warunki. Bądźmy uprzejmi i wyrozumiali. Zastanówmy się, jak my czulibyśmy się na miejscu tej drugiej osoby, czego oczekiwalibyśmy od niej.
Ludzie nie chcą przepraszać czy prosić o pomoc, nie dziękują uważając, że wszystko im się należy.
Razem możemy to zmienić. Myślenie nie boli, miej je zawsze włączone ;)
Pozdrawiam
Aisaa
Ps: Moja dobra koleżanka poszła w moje ślady i założyła bloga! Bardzo się cieszę! :))
Sprawdźcie koniecznie --> kardamonowysen.blogspot.com
Kochana Dżoni, życzę Ci powodzenia i wytrwałości!
W razie pytań, skontaktuj się ze mną śmiało:
e-mail: aisaa.blog@gmail.com
Zajrzyj też tutaj:
tumblr
środa, 24 czerwca 2015
Otwórz się na świat i zadbaj o lepsze jutro.
Wiesz ile rzeczy może się wydarzyć przez kilka dni ? Odpowiedź jest jedna: Mnóstwo albo nic. Trochę jak ruletka, hmm? Nie, preferuję mówić, że życie to koło fortuny. Jest pełne niespodzianek i to od nas zależy co wygramy. Życie jest proste - tylko wielu ludzi często wyolbrzymia swój kłopot, narzekając na swój los, zamiast wziąć się w garść, podjąć decyzję i zacząć cieszyć się życiem. Zaprzątamy sobie głowę, bo pojawiła się pewna przeszkoda, a zapominamy o tym, że jutro jest kolejny dzień i kolejna szansa by przeskoczyć próg.
Nigdy nie wiesz co może się wydarzyć jutro, za tydzień, w przyszłym miesiącu, za rok itd. Nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego. Sęk jest w tym, że w każdej chwili Twojego życia może wydarzyć się coś niezwykłego. Nie skupiaj całej swojej uwagi na jednym temacie, który zaprząta Ci głowę, sprawia Ci zawroty głowy, niepewność, zwątpienie, niechęć i inne negatywne emocje. Spójrz do lustra, kogo widzisz? Otwórz się na świat i zacznij żyć. Spróbuj dostrzec inne niezwykłe rzeczy, a potem kolejne i kolejne. Nigdy nie przestawaj szukać. Nie opieraj swojego szczęścia od decyzji jakiejś osoby, stanu konta, kariery. Nie mów "Będę szczęśliwy, jeśli [..]". Bądź szczęśliwy po prostu bez żadnego powodu. Jutro może być najpiękniejszy dzień w Twoim życiu, jeśli tylko chcesz.
Chcesz?
Co wybierasz, mnóstwo czy nic?
Życie jest jak gra w karty - nie wiesz czego spodziewać się po przeciwniku
Twoje życie nie kończy się, tylko dlatego, że coś poszło nie po Twojej myśli. Ono
się własnie zaczyna. Jak widać, Ktoś ma inne plany wobec Ciebie. Każde wydarzenie ma znaczenie dla naszej przyszłości.
Grasz dalej?
Ps: Pozdrowienia dla Dżona :)
W razie pytań, skontaktuj się ze mną śmiało:
e-mail: aisaa.blog@gmail.com
Zajrzyj też tutaj:
tumblr
bye!
Nigdy nie wiesz co może się wydarzyć jutro, za tydzień, w przyszłym miesiącu, za rok itd. Nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego. Sęk jest w tym, że w każdej chwili Twojego życia może wydarzyć się coś niezwykłego. Nie skupiaj całej swojej uwagi na jednym temacie, który zaprząta Ci głowę, sprawia Ci zawroty głowy, niepewność, zwątpienie, niechęć i inne negatywne emocje. Spójrz do lustra, kogo widzisz? Otwórz się na świat i zacznij żyć. Spróbuj dostrzec inne niezwykłe rzeczy, a potem kolejne i kolejne. Nigdy nie przestawaj szukać. Nie opieraj swojego szczęścia od decyzji jakiejś osoby, stanu konta, kariery. Nie mów "Będę szczęśliwy, jeśli [..]". Bądź szczęśliwy po prostu bez żadnego powodu. Jutro może być najpiękniejszy dzień w Twoim życiu, jeśli tylko chcesz.
Chcesz?
Co wybierasz, mnóstwo czy nic?
Życie jest jak gra w karty - nie wiesz czego spodziewać się po przeciwniku
Twoje życie nie kończy się, tylko dlatego, że coś poszło nie po Twojej myśli. Ono
się własnie zaczyna. Jak widać, Ktoś ma inne plany wobec Ciebie. Każde wydarzenie ma znaczenie dla naszej przyszłości.
Grasz dalej?
Ps: Pozdrowienia dla Dżona :)
W razie pytań, skontaktuj się ze mną śmiało:
e-mail: aisaa.blog@gmail.com
Zajrzyj też tutaj:
tumblr
bye!
Bo jest paru ludzi,
Bo jest parę w życiu dobrych chwil
Bo jest parę złudzeń, które warto mieć by żyć
Choć raz,tylko raz
Tu na ten świat Bóg nam pozwala przyjść.
Zawsze lepsze coś niż nic.
Z bagażem pełnym snów
Po wszystko i po nic
Wyruszam dziś do nikąd znów
Lecz zawsze warto iść...
niedziela, 21 czerwca 2015
Jestem! :)
Wiersz-nie-wiersz-uwierz
Wena twórcza mnie męczy
I z oddali jęczy
Aś weź się do roboty
Inaczej nadejdą kłopoty
Już cel osiągnięty
Rysunek jest przepiękny
I rymów mi brak
Zakończyć chcę, no ale jak?
Z tym oto pytaniem odbiorcę zostawię
[Niech myśli, niech duma]
To może spotkamy się przy kawie
A może na kebabie ..?
Ps: Stay tuned! ;)
piątek, 22 maja 2015
Carpe Diem
W umysłach wielu osób rodzi się pytanie "A co ludzie powiedzą gdy..."
A czy to jest tak naprawdę ważne? Jeśli to co chcesz zrobić nie jest niczym złym, nikomu nie sprawi przykrości, natomiast sprawi, że uśmiechniesz się Ty, ktoś z Twoich najbliższych, to dlaczego masz zrezygnować? Nie możesz bać się swoich decyzji, uzależniać ich od opinii innych ludzi. To jest Twoje życie i nikt za Ciebie go nie przeżyje. Dlatego tak ważne jest racjonalne patrzenie na świat, odpowiedzialne podejście i przede wszystkim uświadomienie sobie potencjalnych "zagrożeń"- konsekwencji wynikających z Twoich działań. Również musisz potrafić bronić swojego zdania.
Nie podejmuj ważnych decyzji zbyt pochopnie, po prostu myśl i nie daj się ogłupić przez innych. Wiadome jest to, że trzeba być także spontanicznym, odejść od rutynowych obowiązków. Niekiedy zrobić coś szalonego, gdy poczujesz nutkę adrenaliny. Czerp z życia jak najwięcej radości i przyjemności. I nie skupiaj uwagi na nieistotnych elementach. Jeśli chciałbyś coś zmienić, a nie jesteś pewny, którą opcję wybrać, weź w dłoń kartkę spisz plusy i minusy. Jeśli to dalej nie działa rzuć monetą. Nieważne czy spadnie orzeł czy reszka, ważne na co liczyłeś w momencie rzutu.
Pamiętaj też, że jeśli nie zaryzykujesz, nigdy nie będziesz wiedział.
Oczywiście nie wszystkie decyzje, które podejmujemy są dobre, ponieważ nikt nie jest nieomylny, ale jak to mówią "Lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż żałować, że nie zrobiło się nic." Dlatego słuchaj rad od odpowiednich osób, przyjmuj konstruktywną krytykę, nie przejmuj się mało znaczącą opinią ludzi, których jedynym zainteresowaniem jest życie innych i wyolbrzymianie problemów często nie swoich.
Młodość jest od popełniania błędów, doświadczania.To kreuje naszą osobę i spojrzenie na otaczający świat. Bez doświadczenia, nie ma wniosków, a jak nie ma wniosków to nie ma nauki na przyszłe postępowanie. Ważne jest by odnaleźć swoją indywidualną równowagę w życiu między racjonalizmem, doświadczeniem, szaleństwem i nonszalancją.
Pisząc ten tekst, od razu na myśl przyszedł mi utwór "Nice" i zespół LemON :)
Enjoy!
Ps: Chciałabym podziękować Anonimowi, który skomentował mój pierwszy wpis, sprawiło to uśmiech na mojej twarzy i chęć dalszego działania. Także czuję się zmotywowana i również czekam na więcej :)
A czy to jest tak naprawdę ważne? Jeśli to co chcesz zrobić nie jest niczym złym, nikomu nie sprawi przykrości, natomiast sprawi, że uśmiechniesz się Ty, ktoś z Twoich najbliższych, to dlaczego masz zrezygnować? Nie możesz bać się swoich decyzji, uzależniać ich od opinii innych ludzi. To jest Twoje życie i nikt za Ciebie go nie przeżyje. Dlatego tak ważne jest racjonalne patrzenie na świat, odpowiedzialne podejście i przede wszystkim uświadomienie sobie potencjalnych "zagrożeń"- konsekwencji wynikających z Twoich działań. Również musisz potrafić bronić swojego zdania.
Nie podejmuj ważnych decyzji zbyt pochopnie, po prostu myśl i nie daj się ogłupić przez innych. Wiadome jest to, że trzeba być także spontanicznym, odejść od rutynowych obowiązków. Niekiedy zrobić coś szalonego, gdy poczujesz nutkę adrenaliny. Czerp z życia jak najwięcej radości i przyjemności. I nie skupiaj uwagi na nieistotnych elementach. Jeśli chciałbyś coś zmienić, a nie jesteś pewny, którą opcję wybrać, weź w dłoń kartkę spisz plusy i minusy. Jeśli to dalej nie działa rzuć monetą. Nieważne czy spadnie orzeł czy reszka, ważne na co liczyłeś w momencie rzutu.
Pamiętaj też, że jeśli nie zaryzykujesz, nigdy nie będziesz wiedział.
Oczywiście nie wszystkie decyzje, które podejmujemy są dobre, ponieważ nikt nie jest nieomylny, ale jak to mówią "Lepiej żałować, że się coś zrobiło, niż żałować, że nie zrobiło się nic." Dlatego słuchaj rad od odpowiednich osób, przyjmuj konstruktywną krytykę, nie przejmuj się mało znaczącą opinią ludzi, których jedynym zainteresowaniem jest życie innych i wyolbrzymianie problemów często nie swoich.
Młodość jest od popełniania błędów, doświadczania.To kreuje naszą osobę i spojrzenie na otaczający świat. Bez doświadczenia, nie ma wniosków, a jak nie ma wniosków to nie ma nauki na przyszłe postępowanie. Ważne jest by odnaleźć swoją indywidualną równowagę w życiu między racjonalizmem, doświadczeniem, szaleństwem i nonszalancją.
Pisząc ten tekst, od razu na myśl przyszedł mi utwór "Nice" i zespół LemON :)
Enjoy!
Ps: Chciałabym podziękować Anonimowi, który skomentował mój pierwszy wpis, sprawiło to uśmiech na mojej twarzy i chęć dalszego działania. Także czuję się zmotywowana i również czekam na więcej :)
niedziela, 10 maja 2015
Jak spełniać marzenia?
Po pierwsze:
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych. Jeśli bardzo czegoś chcesz - osiągniesz to. Nie możesz się poddawać, musisz walczyć ze wszystkich sił o swoje marzenia (swoje cele w życiu). Bo jak nie Ty będziesz podążał za wypełnieniem się Twoich snów, to będziesz patrzył jak ktoś inny realizuje Twoje marzenia. Musisz odnaleźć w sobie wiarę i nadzieję, dążyć do tego z całych sił swoich. Niejednokrotnie poddasz się, zwątpisz, zawrócisz. Ale nie ważne jest to ile razy upadniesz, lecz ile razy podniesiesz się i uniesiesz głowę ku górze mówiąc "Dam radę". Niejednokrotnie usłyszysz od otoczenia takie stwierdzenia: "Nie nadajesz się", "Nie potrafisz", "Nie zrobisz tego", "Nie uda Ci się". Często pochodzą one od ludzi, którzy mogą być zazdrośni o Twoje sukcesy albo nie wierzą w Ciebie dostatecznie dobrze. Takie słowa traktuj jak wyzwanie. Z uśmiechem na twarzy pokaż na co naprawdę Cię stać!Cokolwiek nie działoby się w Twoim życiu, przyjmij to dosłownie "na klatę". Każde Twoje cierpienie zostanie wynagrodzone. Musisz wierzyć i przede wszystkim działać :) Narzekając na los, marnując czas na siedzeniu i nic nierobieniu, czekaniu, aż samo się coś zrobi jesteś bierny. Nikt za Ciebie nie spełni marzeń..
Po drugie:
Zacznij chcieć! Zacznij myśleć pozytywnie. Magia pozytywnego myślenia istnieje naprawdę. Człowiek dostaje dokładnie to o czym myśli. Myśląc o kłopotach automatycznie ściągasz na siebie problemy. Analogicznie jeśli chcesz osiągnąć sukces w danej dziedzinie, małymi bądź większymi krokami osiągniesz to – bo bardzo tego chcesz! Tak jest ze wszystkim. Może to zabrzmi banalnie, ale przytoczę tutaj przykład chociażby z wczoraj. Pewna dziewczyna myła właśnie podłogę w sklepie i powiedziała : „A spróbują mi tutaj teraz wejść i coś kupić”. Ledwo umyła i już pojawili się klienci chcący coś kupić. Przyciągnęła to myślami Następny przykład z dzisiaj. Na zewnątrz totalna ulewa, siostra wzięła samochód, bo jechała poza miasto i miała wrócić dopiero wieczorem. Tata w żartach powiedział: „Tak bardzo pada, na pewno odwiezie mnie do pracy.” [Oboje wiedzieliśmy, że jest to niemożliwe] Jednak ku zdziwieniu został odwieziony do pracy, gdyż minęli się na klatce. Siostra wróciła wcześniej.Może pomyślisz sobie, że to zbieg okoliczności, zdarza się każdemu, to nic nadzwyczajnego. Myślcie sobie jak chcecie, ale czy to nie jest piękne, że mówiąc coś, myśląc o czymś-dostajemy, przyciągamy do siebie to o czym myślimy? Chyba już wiesz co robić :)
Po trzecie:
I pamiętaj! To nie jest tak, że powiesz sobie np. „Chcę fajny samochód, dobrze płatną pracę i kochającą żonę/męża przy boku” to jak magiczne zaklęcie od razu to dostaniesz. Nie. To nie działa w ten sposób. Dobrze, że wiesz czego chcesz, ale musisz wykonać krok w tą stronę. Wyjść na miasto, przeczytać gazetę, poszukać pracy, pójść na imprezę itp. Może Ci to zająć kilka dni, miesiąc, rok, 3 lata, a może 10. Gwarancją spełnienia marzeń jest ciągła mobilizacja, wiara, nadzieja, siła, a przede wszystkim wytrwałość i chęć dążenia do celu.Czyń dobro i dawaj dobro. Miłość rodzi miłość, nienawiść rodzi nienawiść. „Trzeba kochać-nie wolno nienawidzić” –Św. Jan Paweł IIUśmiechnij się i krocz śmiało na przód, biegnij po swoje marzenia, a później pielęgnuj je. Niepielęgnowane usychają jak kwiaty bez wody. Lecz czasem nawet kwiaty z pozoru nie do ocalenia, rozkwitają na nowo, otulone odpowiednim słońcem i wystarczającą ilością wody :)
Nie bój się spełniać swoich marzeń!
Powodzenia !!
W życiu nie ma rzeczy niemożliwych. Jeśli bardzo czegoś chcesz - osiągniesz to. Nie możesz się poddawać, musisz walczyć ze wszystkich sił o swoje marzenia (swoje cele w życiu). Bo jak nie Ty będziesz podążał za wypełnieniem się Twoich snów, to będziesz patrzył jak ktoś inny realizuje Twoje marzenia. Musisz odnaleźć w sobie wiarę i nadzieję, dążyć do tego z całych sił swoich. Niejednokrotnie poddasz się, zwątpisz, zawrócisz. Ale nie ważne jest to ile razy upadniesz, lecz ile razy podniesiesz się i uniesiesz głowę ku górze mówiąc "Dam radę". Niejednokrotnie usłyszysz od otoczenia takie stwierdzenia: "Nie nadajesz się", "Nie potrafisz", "Nie zrobisz tego", "Nie uda Ci się". Często pochodzą one od ludzi, którzy mogą być zazdrośni o Twoje sukcesy albo nie wierzą w Ciebie dostatecznie dobrze. Takie słowa traktuj jak wyzwanie. Z uśmiechem na twarzy pokaż na co naprawdę Cię stać!Cokolwiek nie działoby się w Twoim życiu, przyjmij to dosłownie "na klatę". Każde Twoje cierpienie zostanie wynagrodzone. Musisz wierzyć i przede wszystkim działać :) Narzekając na los, marnując czas na siedzeniu i nic nierobieniu, czekaniu, aż samo się coś zrobi jesteś bierny. Nikt za Ciebie nie spełni marzeń..
Po drugie:
Zacznij chcieć! Zacznij myśleć pozytywnie. Magia pozytywnego myślenia istnieje naprawdę. Człowiek dostaje dokładnie to o czym myśli. Myśląc o kłopotach automatycznie ściągasz na siebie problemy. Analogicznie jeśli chcesz osiągnąć sukces w danej dziedzinie, małymi bądź większymi krokami osiągniesz to – bo bardzo tego chcesz! Tak jest ze wszystkim. Może to zabrzmi banalnie, ale przytoczę tutaj przykład chociażby z wczoraj. Pewna dziewczyna myła właśnie podłogę w sklepie i powiedziała : „A spróbują mi tutaj teraz wejść i coś kupić”. Ledwo umyła i już pojawili się klienci chcący coś kupić. Przyciągnęła to myślami Następny przykład z dzisiaj. Na zewnątrz totalna ulewa, siostra wzięła samochód, bo jechała poza miasto i miała wrócić dopiero wieczorem. Tata w żartach powiedział: „Tak bardzo pada, na pewno odwiezie mnie do pracy.” [Oboje wiedzieliśmy, że jest to niemożliwe] Jednak ku zdziwieniu został odwieziony do pracy, gdyż minęli się na klatce. Siostra wróciła wcześniej.Może pomyślisz sobie, że to zbieg okoliczności, zdarza się każdemu, to nic nadzwyczajnego. Myślcie sobie jak chcecie, ale czy to nie jest piękne, że mówiąc coś, myśląc o czymś-dostajemy, przyciągamy do siebie to o czym myślimy? Chyba już wiesz co robić :)
Po trzecie:
I pamiętaj! To nie jest tak, że powiesz sobie np. „Chcę fajny samochód, dobrze płatną pracę i kochającą żonę/męża przy boku” to jak magiczne zaklęcie od razu to dostaniesz. Nie. To nie działa w ten sposób. Dobrze, że wiesz czego chcesz, ale musisz wykonać krok w tą stronę. Wyjść na miasto, przeczytać gazetę, poszukać pracy, pójść na imprezę itp. Może Ci to zająć kilka dni, miesiąc, rok, 3 lata, a może 10. Gwarancją spełnienia marzeń jest ciągła mobilizacja, wiara, nadzieja, siła, a przede wszystkim wytrwałość i chęć dążenia do celu.Czyń dobro i dawaj dobro. Miłość rodzi miłość, nienawiść rodzi nienawiść. „Trzeba kochać-nie wolno nienawidzić” –Św. Jan Paweł IIUśmiechnij się i krocz śmiało na przód, biegnij po swoje marzenia, a później pielęgnuj je. Niepielęgnowane usychają jak kwiaty bez wody. Lecz czasem nawet kwiaty z pozoru nie do ocalenia, rozkwitają na nowo, otulone odpowiednim słońcem i wystarczającą ilością wody :)
Nie bój się spełniać swoich marzeń!
Powodzenia !!
Subskrybuj:
Posty (Atom)