środa, 24 czerwca 2015

Otwórz się na świat i zadbaj o lepsze jutro.

Wiesz ile rzeczy może się wydarzyć przez kilka dni ? Odpowiedź jest jedna: Mnóstwo albo nic. Trochę jak ruletka, hmm? Nie, preferuję mówić, że życie to koło fortuny. Jest pełne niespodzianek i to od nas zależy co wygramy. Życie jest proste - tylko wielu ludzi często wyolbrzymia swój kłopot, narzekając na swój los, zamiast wziąć się w garść, podjąć decyzję i zacząć cieszyć się życiem. Zaprzątamy sobie głowę, bo pojawiła się pewna przeszkoda, a zapominamy o tym, że jutro jest kolejny dzień i kolejna szansa by przeskoczyć próg. 

Nigdy nie wiesz co może się wydarzyć jutro, za tydzień, w przyszłym miesiącu, za rok itd. Nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkiego. Sęk jest w tym, że w każdej chwili Twojego życia może wydarzyć się coś niezwykłego. Nie skupiaj całej swojej uwagi na jednym temacie, który zaprząta Ci głowę, sprawia Ci zawroty głowy, niepewność, zwątpienie, niechęć i inne negatywne emocje. Spójrz do lustra, kogo widzisz? Otwórz się na świat i zacznij żyć. Spróbuj dostrzec inne niezwykłe rzeczy, a potem kolejne i kolejne. Nigdy nie przestawaj szukać. Nie opieraj swojego szczęścia od decyzji jakiejś osoby, stanu konta, kariery. Nie mów "Będę szczęśliwy, jeśli [..]". Bądź szczęśliwy po prostu bez żadnego powodu. Jutro może być najpiękniejszy dzień w Twoim życiu, jeśli tylko chcesz.

Chcesz? 

Co wybierasz, mnóstwo czy nic?

Życie jest jak gra w karty - nie wiesz czego spodziewać się po przeciwniku

Twoje życie nie kończy się, tylko dlatego, że coś poszło nie po Twojej myśli. Ono
się własnie zaczyna. Jak widać, Ktoś ma inne plany wobec Ciebie. Każde wydarzenie ma znaczenie dla naszej przyszłości.

Grasz dalej?

Ps: Pozdrowienia dla Dżona :)


W razie pytań, skontaktuj się ze mną śmiało:
e-mail: aisaa.blog@gmail.com

Zajrzyj też tutaj:
tumblr

bye!


Bo jest paru ludzi, 
Bo jest parę w życiu dobrych chwil 
Bo jest parę złudzeń, które warto mieć by żyć 
Choć raz,tylko raz 
Tu na ten świat Bóg nam pozwala przyjść. 
Zawsze lepsze coś niż nic. 

Z bagażem pełnym snów 
Po wszystko i po nic 
Wyruszam dziś do nikąd znów 
Lecz zawsze warto iść... 


niedziela, 21 czerwca 2015

Jestem! :)


Wiersz-nie-wiersz-uwierz

Wena twórcza mnie męczy
I z oddali jęczy
Aś weź się do roboty
Inaczej nadejdą kłopoty
Już cel osiągnięty
Rysunek jest przepiękny
I rymów mi brak
Zakończyć chcę, no ale jak?
Z tym oto pytaniem odbiorcę zostawię
[Niech myśli, niech duma]
To może spotkamy się przy kawie
A może na kebabie ..? 

Ps: Stay tuned! ;)